Wiżajn ziołowy z Podlasia
Lubię produkty tradycyjne. Z zastrzeżeniem, że rzeczywiście są tradycyjne i mogą się poszczycić udokumentowaną historią. Dzisiaj będzie właśnie taki autentyczny ser, wyrabiany w rejonie gmin Wiżajny i Rutka Tartak od ponad wieku. Dodatkowym plusem jest rekomendacja ruchu Slow Food.
Wygląd: Ser o sprężystej strukturze i gładkiej kremowej konsystencji. Odbiór wizualny wzbogacają dodane zioła.
Aromat: Bardzo delikatny, śmietanowo-serwatkowy. Wzbogacony o świeży aromat ziół.
Smak: Aromat nas nie zwodzi, ser i w smaku jest bardzo zharmonizowany i delikatny, wręcz efemeryczny. Początkowo ujmuje nas kremowością, delikatną świeżą kwaskowatością, by finiszować całą paletą aromatów ziołowych i trawiastych. Igrając z kubeczkami smakowymi delikatnie szczypie w język.
Wiżajn ziołowy jest jak Wiżajn tylko „bardziej”. Idealny ser do przegryzienia po ostrych mięsach, np. chorizo. Wspaniale wygasza pikantność, koi kubeczki smakowe i pozwala na nieskrępowaną radość z aromatów i smaków.
Potrzebuje dwóch rodzajów piw. Pierwsze – delikatniejsze z którym będzie mógł doskonale współpracować w kooperacji smakowej. Drugie – bardziej agresywne smakowo, które będzie mógł „gasić”.
Hefe-weizen – niemieckie, nieklarowane piwa pszeniczne zarówno w wersji jasnej jak i ciemnej będą doskonale współpracować z bukietem Wiżajnu ziołowego. Tak kojarzone z niemieckimi piwami pszenicznymi nuty banana wynikające z produkowanego przez drożdże octanu izoamylu zgrają się z kremowością sera. Natomiast goździkowy eugenol odnajdzie towarzystwo w dodanych do sera ziołach. Piękna bawarska pszenica w wysokim szkle i deska tego sera będą stanowiły doskonałą przekąskę.
Przykłady komercyjne: Paulaner, Franziskaner, Erdinger.
Bitter/Pale Ale – w tradycyjnym wyspiarskim stylu. Piwa o szlachetnej goryczce, tradycyjnie mieszącej się w spektrum aromatów ziemisto-ziołowo-kwiatowych. Która to goryczka często jest skontrowana posmakami wynikającymi z zastosowanych słodów, czasami wręcz lekko karmelowymi. Z kolei użyte do fermentacji odpowiednie szczepy drożdży wzbogacają bukiet piwny o kwiatowe i owocowe estry. Całość sprawia, że Wiżajn ziołowy doskonale odnajdzie się w towarzystwie piw z tego gatunku.
Przykłady komercyjne: Young’s Bitter.
American India Pale Ale/Pacific Pale Ale – gatunki stosunkowo świeże. W Ameryce wszystko jest większe, dlatego amerykańskie chmiele mają niespotykane na Starym Kontynencie aromaty: mango, ananas, grejpfrut, żywica sosnowa – to tylko parę, które możemy wyczuć. Dodatkowo mocniejsze wersje, są również bardzo często mocno chmielone. Ekstremalne chmielenie zostanie doskonale zneutralizowane przez Wiżajn, pozwoli nam na cieszenie się kolejnym łykiem piwa i kolejnym kęsem sera. Nawet w przypadku piw, które mają zbyt długi i pozostający finisz ser poradzi sobie śpiewająco.
Przykłady komercyjne: AleBrowar Rowing Jack, Pinta Atak Chmielu, Artezan Pacific Pale Ale.
Jeżeli nie zaglądacie na mój profil na FB to przegapiliście zdjęcie kilku kilogramów książek, które ostatnio przybyły karawaną z albiońskiego Amazon. Przypuszczam, że jak tylko przedrę się przez bardziej piwne i dobiorę do kulinarnych to na blogu pojawi się trochę wpisów na temat szamunku. W tym takiego, który ostrością może równie dobrze służyć do zdzierania farb olejnych czy trawienia stali.
Inne sery zestawione w cyklu kulinarnym z piwami: