„cztery warianty dla mas” Pogoda przez ostatnie kilka dni zdecydowanie bardziej pasuje do piw lekkich, zamiast potężnych, ekstraktywnych potworów. Doskonale się więc składa, że podczas Wrocławskiego Festiwalu Dobrego Piwa pojawiły się…
Michał
-
-
wreszcie lokal kładący nacisk na food pairing Doczekałem się. Piwo przestaje być traktowane po macoszemu w kwestii nie tylko możliwego akompaniamentu do posiłku, ale wręcz staje się równoważnym składnikiem mającym…
-
w sam raz na tak piękną pogodę W końcu skoro aktualna aura jest wręcz jesienna, to czemu nie dobrać się do typowo jesienno-zimowych piw. Zwłaszcza, że wróbelki wyćwierkały o fizycznej…
-
wywiad z Rafałem i Marcinem Fascynujące jak przez ostatnie 2-3 lata ludzie, których znało się często od dekady zaczęli otwierać browary i knajpy. Jednym z takich przypadków jest Rafał Kowalczyk…
-
oraz alkoholizm Znowu – miał być inny tekst, ale wczoraj niczym smród po wsi rozeszła się wieść o możliwym wprowadzeniu ceny minimalnej na alkohol. Oczywiście w myśl zasady „Unia wypowiada…
-
przyczynek do dyskusji na temat granicy wymądrzania się W zasadzie dzisiaj miał pójść inny wpis, ale uważam że niektóre kwestie należy rozwiązywać jak najszybciej. Jak już wyfruną w świat to…
-
Sint Bernardus vs Sint Sixtus Mam nadzieję, że nie wyjdą z tego wpisu zamieszki. W końcu bardzo długo Westvleteren XII otaczał nimb sławy, co dodatkowo było podbite słabą dostępnością. Co w…
-
fanaberie inżyniera Dzisiejszy wpis nie ma nic wspólnego z Ogólnopolskim Dniem Wychodzenia Plebsu z Szafy (żenujące żarciki w pakiecie) zwanym dla niepoznaki Prima Aprilis. Ot, ile można pisać tylko i…
-
pierwsza lokalu, druga już bardziej standardowo Poprzedni tydzień był wyjątkowo intensywny. Najpierw Intel Extreme Masters w Katowicach, następnie 17 marca i dzień św. Patryka, dzień kawowy w Samych Kraftach i…
-
Błyszniało – szlisgich hopuch świr Tęczując w kałdach świtrzem wre, Mizgłupny był borolągw hyr, Chrząszczury wlizły młe.