ulubione „piwne święto” po raz kolejny Nawet nie będę się zastanawiał czy jest sens pisać przy każdej okazji jak dużą estymą darzę stouty jako rodzinę różnych ciekawych gatunków. Po prostu…
International Stout Day
-
-
po raz trzeci w Polsce Co mogę niby na ten temat nowego napisać? Wszyscy już i tak doskonale wiedzą, że uwielbiam stouty. Cała moja przygoda z poznawaniem innych piw…
-
kolejna okazja do wypicia czarnego złota W zasadzie nie będę kombinował i wypisywał rzeczy, które napisałem już wcześniej. Ani to będzie świeże ani wybitne. Wielokrotnie wspominałem, że stouty są moim…
-
na trzy sposoby Stouty to moja ulubiona grupa gatunków piwa. Wytrawne, słodkie, owsiane, imperialne – nie ma wersji, która by mi nie smakowała z typowego założenia „bo nie”. Co najwyżej,…
-
ale przyjechał Jeż z odsieczą Wczorajszy dzień to ogólne szaleństwo, które zostało zwieńczone drugim International Stout Day. Zdjęć nie mam, aparatu mi się nie chciało ze sobą targać przez pół…
-
Dzisiaj niestandardowo bonusowy wpis z recenzjami. A okazja jest zacna – drugi International Stout Day. Po raz pierwszy obchodzony w Polsce z inicjatywy Marcina Chmielarza z portery.pl. I dotyczy wszystkich…