Home Publicystyka Nówka sztuka

Nówka sztuka

by Michał


odrestaurowana

Jeżeli miałbym wybrać listę rzeczy, które nie sprawiają mi absolutnie żadnej przyjemności i jeszcze dodatkowo się przy nich zwyczajnie męczę – będzie to ustawianie layoutu bloga. Zwłaszcza, że dość mocno mnie irytuje jak coś nie chce działać kiedy jednak powinno. Albo chociaż łaskawie mogło. Zdecydowanie preferuję proces kreacji czegoś później fizycznie istniejącego.

Ale! Po ciężkiej i nierównej walce przedstawiam Wam nową odsłonę PiwnyGaraż.pl. Nie wszystko jest jeszcze dokończone, nie wszystko jeszcze działa tak jak powinno. Na ten przykład nie mam zielonego pojęcia dlaczego żadna z trzech wtyczek do FB nie zamierza współpracować (podejrzewam jakiś fakap z API), ale już trudno. Obejdę się bez, a i tak będzie czytelniej, ładniej i bardziej użytecznie. Oraz z aktualnie obowiązującymi standardami. Odświeżyłem i zmieniłem kategorie, dlatego będzie jeszcze trochę nieporządku ze starymi wpisami do momentu aż przez wszystkie nie przejdę i z palca dopasuję do nowych realiów. Nota bene ile to się może zmienić przez te kilka lat – patrząc na niektóre wpisy zastanawiam się co ja sobie wtedy konkretnie myślałem. Najwyraźniej każdy wiek rządzi się swoimi prawami i z czasem przestaje się być krawędziowym. Być może część wpisów unicestwię, część zaś zaktualizuję i odświeżę.

Natomiast serce mnie boli, kiedy widzę jak przez ostatnie dwa lata zaniedbałem blog, vlog i generalnie inwestowanie czasu we własną markę. Widocznie każdemu może się zdarzyć postawić na złego konia, ważne by wyciągnąć z takiej sytuacji wszelką możliwą naukę. Tutaj muszę przyznać Kopyrowi (pozdrawiam Tomku), że jego decyzja o zajęciu się całkowicie sobą była ze wszech miar słuszna i biznesowo uzasadniona, propsy.

I dlatego teraz to zmienię. Pisanie sprawia mi radość, wypada jednak też wypuszczać materiały z wizją i fonią. Praktycznie cały styczeń poświęciłem na przygotowanie scenariuszy na najbliższe tygodnie. Czego możecie się spodziewać? Dużej dawki foodpairingu, materiałów poświęconych sensoryce i technologii piwowarskiej oraz, co jest dość nowe, piwnej miksologii. Jaram się jak głupi tworząc nowe połączenia smaków i aromatów, dlatego tak lubię warzyć piwo, gotować czy teraz – kombinować koktajle piwne czy składniki do nich. À propos warzenia piwa – oczywiście nie ma żadnej możliwości żebym tutaj zarządził odwrót. Zajmuję się tym od 14 lat, jeszcze niejedno piwo pod którym się podpiszę będziecie mieli okazję spróbować :)

Zapraszam zatem do subskrybowania mojego kanału na YTUruchomiłem też nowy profil na Instagramie – już całkowicie poświęcony mojej pracy zawodowej. Jeżeli posiadacie konto w serwisie kwadratowych i prostokątnych zdjęć to myślę, że warto dodać do obserwowanych ;)

A już jutro przed południem tekst typowo foodpairingowy. Sam się śliniłem podczas jego pisania, więc jest dobrze.

Dzięki, że jesteście :)

Może Ci się również spodobać

Cześć! Moja strona używa ciasteczek w celu bezproblemowego jej działania. Podejrzewam, że nie jest to dla Ciebie problemem, natomiast w każdej chwili możesz je wyłączyć z poziomu przeglądarki. Akceptuję Więcej informacji