Home Piwa Voodoo Doughnut po raz trzeci

Voodoo Doughnut po raz trzeci

by Michał

przy okazji trzy generacje zdjęć na blogu


Dzisiaj krótki wpis, bo właśnie jestem daleko i mocno zajęty ;) Akurat w końcu rzuciło mi się do szkła ostatnie z serii Voodoo Doughnut z browaru Rogue. Precle, maliny i czekolada – to nie może się nie udać.


Rogue Voodoo Doughnut Pretzel, Raspberry & Chocolate Ale

voodoo (5)

Piana: Średnio bujna, drobno pęcherzykowata, lekko przybrudzona, opada do cienkiej warstwy.

Barwa: Ciemna wiśnia/brązowy. Mocno zmętnione.

Zapach: Od samego początku dominuje aromat malin i solidna słodycz podszyta rześką kwaskowatością. Po chwili pojawiają się nuty czekoladowe, słodowe i palone. Co do precli, jakoś ich nie wyczuwam.

Smak: Średnie wysycenie. Po nazwie spodziewałem się większej pełni, natomiast okazuje się być bardzo lekkim, wręcz sesyjnym piwem. Pierwszy akord słodowy, kwaskowaty, maliny wchodzą od początku. W drugim do malin dochodzą estry owocowe, mleczna czekolada, lekko pieprzne nuty. Finisz o dziwo rzeczywiście z posmakiem precli i o jedynie lekko palonej goryczce.

voodoo (4)

Bardzo przyjemne, mocno pijalne i ciekawe piwo.


Jeżeli natomiast jesteście ciekawi innych z tej serii to było już i piwo z bekonem i z masłem orzechowym. Między innymi składnikami oczywiście ;)

Może Ci się również spodobać

Cześć! Moja strona używa ciasteczek w celu bezproblemowego jej działania. Podejrzewam, że nie jest to dla Ciebie problemem, natomiast w każdej chwili możesz je wyłączyć z poziomu przeglądarki. Akceptuję Więcej informacji