2013 dał do pieca Wypada jakoś zwięźle podsumować obfitość zeszłego roku. Najwygodniej pewnie byłoby wszystko wypunktować w postaci listy. Tylko, że wyprałoby ten zmyślny przekaz z emocji. Trzeba się więc…
piwny blog day
-
-
profesjonalizacja rok do roku Trzeba przyznać, że eskalowało szybko. Podczas zeszłorocznej edycji PBD pojawiłem się jako blogerska świeżynka, w tym już jako prelegent. Dodatkowo otwierający pierwszy dzień – elegancko. Niby…
-
knucie i spiskowanie jak opanować świat w doborowym towarzystwie. Żeby uczestniczyć w PBD1.0 trzeba było najpierw dojechać do Poznania. W przeciwieństwie do chyba większości, która skorzystała z usług turlającej…